Regulacje Bitcoin a wojna na Ukrainie. przegląD opinii ekspertów

Regulacje Bitcoin a napaść Rosji na Ukrainę

Rola kryptowalut, takich jak Bitcoin, była kluczowym punktem rozmów podczas pierwszych dni rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Była ważnym tematem podczas wprowadzenia sankcji oraz późniejszych zawirowań na rynku finansowym.

• Czy kryptowaluty, takie jak bitcoin, mogą być używane przez Rosję w celu uniknięcia sankcji? Czy wymagane są - i nastąpią - regulacje Bitcoin? To jedno z ważniejszych pytań, które pojawiły się podczas wojny z Ukrainą.
• Eksperci wskazują na łatwość w identyfikowaniu transakcji i brak płynności jako powody, dla których Rosjanom bardzo trudno byłoby używać kryptowaluty w celu uniknięcia sankcji.
• Rozgorzała również debata na temat tego, czy bitcoin na w skutek wojny zyskał status „cyfrowego złota”.

Zbrojna napaść dyktatora na Ukrainę poruszyła świat do znalezienia odpowiedzi na 3 fundamentalne pytania. Pierwszym z nich jest:

Czy łamiący prawa człowieka Putin może użyć kryptowalut do uniknięcia sankcji?

Jak powszechnie wiadomo, po inwazji na Ukrainę na Rosję, nałożono szereg sankcji gospodarczych mających na celu odcięcie jej od globalnego systemu finansowego.

Kluczowe rosyjskie osobistości i instytucje finansowe zostały umieszczone na amerykańskiej liście sankcji, które skutecznie zabraniają amerykańskim firmom prowadzenia z nimi interesów. Tymczasem Stany Zjednoczone, sojusznicy europejscy i Kanada usunęły kluczowe rosyjskie banki z międzybankowego systemu przelewów o nazwie SWIFT, co uniemożliwia teraz Rosji dostęp do globalnych rynków finansowych. Wspomnijmy już teraz, że bitomaty bitcoin, jak np. te bitomaty w Warszawie, nie działają na zasadzie protokołu SWIFT.

‍

‍

Sankcje spowodowały gwałtowny spadek rosyjskiego rubla i załamanie się gospodarki w kraju.

Kryptowaluty bez regulacji sposobem Putina na uniknięcie sankcji?

Doprowadziło to też do debaty na temat tego, czy kryptowaluty, a zwłaszcza Bitcoin, mogą być sposobem na ominięcie ograniczeń przez osoby znajdujące się na listach sankcyjnych.

Dzieje się tak, ponieważ bitcoin i inne waluty cyfrowe są często zdecentralizowane, co oznacza, że ​​nie są emitowane ani kontrolowane przez podmiot centralny, taki jak bank centralny. Kiedy krypto jest wysyłane do innych użytkowników, nie przechodzi przez tradycyjny proces, który można by uregulować. Nie ma też budynku, który trzeba by tu zniszczyć lub przejąć, jak to ma miejsce w przypadku banków centralnych krajów np. na Ukrainie.

Istnieje jednak szereg wyzwań dla kogoś, kto chciałby wykorzystać kryptowaluty aby ominąć sankcje.

‍

Po pierwsze, blockchain, czyli technologia na której opiera się bitcoin, jest jak publiczna księga transakcji. Dzięki niej możliwe jest dość łatwe śledzenie ruchów środków z jednego konta na drugie. To nie czyni go dobrym narzędziem do unikania sankcji.

„Największym błędnym przekonaniem na temat kryptowalut jest to, że są niewykrywalne i są wykorzystywane głównie do nikczemnych celów - co nie jest zgodne z rzeczywistością” 

– oznajmił CNBC Vijay Ayyar, wiceprezes ds. rozwoju korporacyjnego i międzynarodowej giełdy kryptograficznej Luno.

Tymczasem, rosyjscy oligarchowie i przedsiębiorstwa nie mają wystarczającej płynności, aby byli w stanie obracać swoimi pieniędzmi.

“Płynność w kryptowalutach to wciąż ułamek światowego rynku walutowego, a zatem przenoszenie dużych ilości pieniędzy za pomocą kryptowalut jest trudne” 

– powiedział Ayyar.

Giełdy kryptowalut również będą w stanie wysokiej gotowości.

Kryptowaluty przechodzą globalny test

Mówi się, że ma miejsce decydujący moment dla kryptowalut. Napaść Rosji na Ukrainę to test zarówno systemu blockchain, jak i wartości, jaką się jej przypisuje w trudnych czasach.

„Giełdy, które działają wedle moralnych kodeksów postępowania, bez wątpienia będą w tym momencie podwójnie uważać na fundusze, które mają podejrzane pochodzenie - Rosyjskie”, 

• Charles Hayter, dyrektor generalny firmy CryptoCompare, powiedział CNBC.

‍

‍

W czwartek, Brian Armstrong, dyrektor generalny giełdy kryptowalut i portfela Coinbase, poparł te stwierdzenie. Powiedział, że każdy biznes w USA musi przestrzegać prawa, zarówno giełdy.

„Nie ma znaczenia, czy Twoja firma zajmuje się dolarami, kryptowalutami, złotem, nieruchomościami, a nawet aktywami niefinansowymi. Przepisy dotyczące sankcji mają zastosowanie do wszystkich ludzi i firm w USA” 

– powiedział Armstrong.

„Więc błędem byłoby sądzić, że firmy kryptograficzne, takie jak Coinbase, nie będą przestrzegać prawa. Oczywiście, że będziemy. Właśnie dlatego sprawdzamy osoby, które rejestrują się w naszych usługach, pod kątem globalnych list obserwacyjnych i blokujemy transakcje z adresów IP, które mogą należeć do osób lub podmiotów objętych sankcjami, tak jak w przypadku każdej innej regulowanej firmy świadczącej usługi finansowe”.

‍

Jednak, według CryptoCompare, od czasu ataku Rosji na Ukrainę nastąpił gwałtowny wzrost liczby transakcji z rubla na bitcoin, i tak zwany stablecoin powiązany z dolarem amerykańskim. Hayter powiedział, że jest to „ucieczka do dolara wszelkimi możliwymi sposobami, gdzie kryptowaluty są tylko kolejną drogą do uniknięcia utraty środków do życia.

‍

Armstrong z Coinbase powiedział, że

 „Głównie zwykli Rosjanie używają kryptowalut jako koła ratunkowego teraz, gdy ich waluta upadła”.

Czy Rosja jest w stanie uniknąć sankcji za pomocą krypto?

Na początku tego tygodnia, prawodawcy, w tym senator Elizabeth Warren, wezwali Departament Skarbu aby upewnić się, że firmy kryptograficzne przestrzegają sankcji nałożonych na Rosję. Jeden z urzędników rządowych USA powiedział, że jest mało prawdopodobne, aby Rosja mogła uniknąć sankcji za pomocą kryptowalut.

„Skala, jakiej potrzebowałoby państwo rosyjskie, aby skutecznie ominąć wszystkie sankcje finansowe USA i partnerów, są prawie niemożliwe do ominięcia za pomocą kryptowalut”.

– powiedziała Carol House, dyrektor ds. cyberbezpieczeństwa w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, podczas webinarium w środę, podał Reuters.

‍

‍

Czy bitcoin staje się właśnie „cyfrowym złotem”?

Od lat zwolennicy bitcoina nazywają cyfrową walutę „cyfrowym złotem”. Chodzi o to, że bitcoin może być “bezpieczną przystanią”, tudzież stabilnym nośnikiem wartości w niestabilnych czasach zawirowań na rynkach światowych - podobnie jak złoto.

Te podejście nie wychodziło w praktyce w ostatnich latach, ponieważ handel bitcoinami był kojarzony raczej z aktywami ryzyka, w szczególności akcjami, bardziej niż ze złotem. Czy czas konfliktu to zmieni?

Gdy wojna na Ukrainie nasiliła się w tym tygodniu, bitcoin odnotował ogromny jednodniowy skok, co skłoniło do spekulacji, że nadszedł jego czas jako “bezpiecznej przystani” lub “stabilnego nośnika wartości w niestabilnych czasach”.

‍

Kilku ekspertów nie zgodziło się z tym. Po pierwsze, opinia Lux Thiangarajah.

„Przeczytaliśmy w kilku różnych publikacjach, że BTC odzyskuje status bezpiecznego nośnika wartości. Całkowicie nie zgadzamy się z tym poglądem”

– powiedział w czwartek w notatce Lux Thiagarajah, szef ds. handlu i zarządzania kontami w firmie BCB Group świadczącej usługi kryptowalutowe. Czy opinia wynika ze strachu przed delegalizajcą kryptowalut będących częścią modelu biznesowego BCB Group?

‍

‍

‍

„Bezpieczny i stabilny nośnik wartości to zasób, który zachowuje swoją wartość w czasach zawirowań na rynku. Krypto wyprzedało się agresywnie, ponieważ stało się jasne, że FED (System Rezerwy Federalnej) zamierza podnosić stopy szybciej niż oczekiwano, co z kolei spowodowało wyprzedaż akcji. Jakiekolwiek aktywo reagujące aż tak gwałtownie, nie jest definicją bezpiecznego nośnika wartości, dlatego i nie możemy porównywać teraz Bitcoina  do złota”.

Ayyar z Luno wypowiedział się ostatnio o Bitcoin: 

„Podejście społeczeństwa do Bitcoina zmieniło się nieznacznie - przesuwając definicję w kierunku akcji i złota, co jest pozytywną, aczkolwiek słabą przesłanką dotyczącą jego zastosowania jako bezpieczny nośnik wartości w czasie wojny Putina i oligarchów z Ukrainą”.

Dodał, że Bitcoin będzie nadal dojrzewał i rozwijał się przez najbliższe tygodnie i miesiące, odbierając udział w rynku złota, ale ta narracja związana jest z redefinicją Bitcoina

Czy technologia blockchain udowodniła swoją użyteczność w czasie konfliktu?

Zwolennicy kryptowalut często zachwalają blockchain jako sposób na bardziej wydajne i identyfikowalne transakcje. Jednym z powodów jest to, że w przeciwieństwie do tradycyjnych transakcji finansowych, nie ma pośrednika w przekazywaniu pieniędzy.

Jednak wiele kryptowalut nadal cierpi z powodu wysokich opłat i niskiej szybkości transakcji. Nikt nie spodziewa się masowej adopcję takich podmiotów do płatności.

Jednak w czasie wojny, Ukraina zaczęła przyjmować darowizny za pośrednictwem kryptowalut, aby sfinansować m.in. swoje wojsko. Według firmy analitycznej Elliptic, Ukraina zebrała ponad 50 milionów dolarów za pośrednictwem kryptowalut.

Przyjmowanie darowizn za pomocą tradycyjnych metod bankowych może być trudne, biorąc pod uwagę wysokie koszty wysyłania pieniędzy za granicę. Otrzymanie pieniędzy przez Ukrainę może również zająć dużo czasu.

W tym miejscu, kryptowaluty mają przewagę - przynajmniej według Garricka Hilemana, gościa w London School of Economics.

„Gdy infrastruktura krytyczna jest niedostępna lub pojawiają się obawy, jak szybko coś może przejść przez tradycyjny system bankowy, to zawsze masz jeszcze po prostu Internet i urządzenie komputerowe, z którego możesz dokonywać transakcji. To jedna z ogromnych zalet kryptowalut”

– powiedział Hileman.

Podsumowując, kryptowaluty nie wymagają istnienia w kraju bankowości. Nawet jeśli komputery i budynki zostaną zniszczone lub przechwycone, kryptowaluty będą istnieć dalej.

Ponieważ transakcje znajdują się w księdze publicznej, powiedział Hileman, możesz do pewnego stopnia zobaczyć, dokąd trafiają wysyłane przez ciebie pieniądze, i jak są wykorzystywane po ich otrzymaniu.

„To czas, kiedy uświadamiamy sobie wcześniej ukrytą wartość kryptowalut”

– dodał.

“Nie zdawaliśmy sobie wcześniej sprawy z niektórych cech Bitcoin, to znaczy, przed zbrojną agresją dyktatora na Ukrainę”.

Teraz, te niepotrzebne wcześniej cechy wychodzą na światło dzienne - zwłaszcza niezależność BTC od instytucji banku w kraju, gdzie budynek danej instytucji może zostać zniszczony lub przejęty. W tym sensie, kryptowaluty pozostają ponad konfliktem rosyjskich oligarchów z cywilizowanym światem.

Czy można regulować kryptowalutę?

Obecnie, kryptowaluty są regulowane w USA przez kilka instytucji: CFTC, SEC, IRS, co utrudnia tworzenie nadrzędnych wytycznych regulacyjnych. Krótko mówiąc, Bitcoina można regulować. W rzeczywistości jego regulacja rozpoczęła się już od wprowadzenia surowych przepisów KYC i AML (ustawy przeciwko praniu brudnych pieniędzy). W tym sensie Bitcoin jest uregulowany, natomiast absolutna kontrola tego wirtualnego aktywa jest niemożliwa.

Dlaczego Bitcoin nie jest do końca uregulowany?

Bitcoin nie jest uregulowany, ponieważ działa w sieci rozproszonej, czyli istnieje jednocześnie w wielu różnych lokalizacjach. To sprawia, że ​​pojedynczemu organowi regulacyjnemu bardzo trudno jest egzekwować prawo w jego kwestii. Oznacza to, że żaden rząd lub strona trzecia nie może po prostu przejąć jakiegoś biura lub budynku odpowiedzialnego za BTC.

Czy Joe Biden ureguluje kryptowaluty?

Prezydent Joe Biden podpisał w środę rozporządzenie wykonawcze kierujące agencjami w całym rządzie federalnym w celu koordynowania wysiłków na rzecz uregulowania kryptowalut i innych aktywów cyfrowych.

‍

‍

Co to jest Executive Order on Ensuring Responsible Development of Digital Assets złożone przez Joe Bidena?

Zarządzenie “Executive Order” Bidena koncentruje się na aktualizacji amerykańskich przepisów finansowych w celu rozwiązania problemu nieregulowanych kryptowalut, w szczególności poprzez nakazanie agencjom federalnym zbadania kryptowalut i zaproponowania nowych zasad regulujących je. Proces regulacyjny został przyspieszony w wyniku zbrojnej napaści Putina i rosyjskich oligarchów na Ukrainę.

Podsumowując, jak regulowane są kryptowaluty?

Kryptowaluty są regulowane w ten sposób, że opodatkowane zostają tylko wypłaty kryptowalut do walut tradycyjnych oraz transakcje wymagają weryfikacji tożsamości kupującego lub  sprzedającego.

Czy bitcoin jest regulowany w Rosji?

Bitcoin jest regulowany w Rosji. Rosyjskie Ministerstwo Finansów zaproponowało nowe przepisy dotyczące wykorzystania, inwestycji i kopania kryptowalut. Projekt ustawy wspomina o nowych przepisach dla Rosjan inwestujących w kryptowaluty oraz platformach, które im to umożliwiają. Nowe prawo Podtrzymuje sugestię banku centralnego dotyczącą zakazu używania kryptowalut jako waluty w Rosji.

Jakie jest stanowisko Rosji w sprawie kryptowalut?

Z jednej strony, Bank centralny Rosji zaproponował zakazanie operacji na kryptowalutach, wzywając do zakazu emisji i operacji kryptowalut, powstrzymując banki przed inwestowaniem w nie, i blokując wymianę kryptowalut na waluty nie wspierane przez rząd.

Jednak informacje o stosunku Rosji są sprzeczne, jako że Putin prawdopodobnie próbuje zakazać i ocenzurować informacje o kryptowalutach, a swoich obywateli skierować do projektów typu CryptoRuble (maksymalnie zcentralizowany token, kontrolowany przez rząd).

Na przykład, 8 lutego 2022, Rosyjski rząd zatwierdził legalizację kryptowalut i powiedział, że rozporządzenie wyprowadzi branżę kryptograficzną z szarej strefy i stworzy możliwość legalnej działalności biznesowej. Czyżby było to działanie zaplanowane przed napaścią na Ukrainę, które miało na celu pozostawienie furtki w razie przewidywanych sankcji?

Które miejsce na świecie zajmuje Rosja pod względem kryptowalut?

Według jednego indeksu, Rosja zajmuje 18. miejsce na świecie pod względem adopcji kryptowalut, według Chainalysis, a Bloomberg oszacował, że jest domem dla kryptowalut o wartości co najmniej 214 miliardów dolarów, czyli 12% całkowitej wartości branży.

‍

Czy Rosja korzysta z PayPala?

„W obecnych okolicznościach, zawieszamy usługi PayPal w Rosji” – powiedział w oświadczeniu prezes i dyrektor generalny Dan Schulman. Dodał, że firma "popiera międzynarodową społeczność w potępieniu brutalnej militarnej agresji Rosji na Ukrainie".

Czy Bitcoin ma swoje regulacje?

Kryptowaluta Bitcoin wzbudziła obawy finansowe rządów na całym świecie. Pomimo wykorzystania go do kupowania towarów i usług, nadal nie ma jednolitych przepisów międzynarodowych regulujących Bitcoin. Regulacja jest trudna, ponieważ nie istnieje jedno biuro, urząd lub kraj odpowiedzialny za kryptowaluty.

Jakie kraje zdecydowały się zdelegalizować kryptowaluty?

Dziewięć krajów zdecydowały się zabronić i zdelegalizować krytpowaluty - Algieria, Bangladesz, Chiny, Egipt, Irak, Maroko, Nepal, Katar i Tunezja - mają obecnie całkowity zakaz używania kryptowalut, zgodnie z raportem Congress Library z listopada 2021 r.